la

napisał(a) o Życie rodzinne

Może jednak zostanę fanką Mai Komorowskiej. W tym filmie pokazała pazur. I zrobiła jedno salto (na wejściu). A zagrała zdegenerowaną córkę przedwojennego przemysłowca. Do tego Jan Nowicki jako syn kmiecia (pada to słowo w filmie) i Daniel Olbrychski, który nie chce mieć nic wspólnego z zepsutą siostrą (Komorowska), zapitym ojcem i zarobioną, zwariowaną ciotką, mieszkających w zniszczonym dworku. A po drodze niezła psychodelia.